You are currently viewing Pogrom na Anfield Liverpool 7 – 0 United

Pogrom na Anfield Liverpool 7 – 0 United

Dzisiaj na Anfield odbył się mecz pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem United. Sędzią tego spotkania był Madley.

Pierwsza połowa rozpoczęła się w szybkim tempie, a już w 41 minucie Fabinho faulował zawodnika United, co dało drużynie przeciwnej rzut wolny. Niestety, nie wykorzystali oni tej okazji, a na dodatek już w 43 minucie Liverpool wyszedł na prowadzenie. Robertson podał piłkę, a Gakpo (Profil zawodnika Cody Gakpo)  bez problemu umieścił ją w bramce, pozostawiając bramkarza United bezradnego. Wynik na koniec pierwszej połowy to 1:0 dla Liverpoolu.

Druga połowa zaczęła się od szybkiej bramki Liverpoolu. W 47 minucie Elliott posłał piłkę głęboko w pole karne, gdzie niekryty Nunez (Profil zawodnika Darwin Nunez) uderzył z bliska głową i trafił w lewą stronę bramki. Liverpool prowadził już 2:0. United próbowali odpowiadać, ale to Liverpool powiększał swoją przewagę. W 50 minucie Salah znalazł dobrze ustawionego Gakpo, który strzelił trzeciego gola. Niestety, w 53 minucie Antony z Manchesteru dostał żółtą kartkę, co osłabiło drużynę.

W 66 minucie Salah (Profil zawodnika Mohamed Salah) zdobył czwartą bramkę po strzale, który odbił się od poprzeczki i wpadł do bramki. W 75 minucie Nunez zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, a Liverpool prowadził już 5:0. United próbowali się bronić, ale Liverpool był zbyt silny dla nich.

W 83 minucie Salah strzelił kolejnego gola po podaniu Firmino, a Liverpool prowadził już 6:0. W 88 minucie Firmino (Profil zawodnika Roberto Firmino) zdobył siódmą bramkę po podaniu Salaha. Manchester United nie był w stanie się otrząsnąć po tych atakach i mecz zakończył się wynikiem 7:0 dla Liverpoolu.

Warto zauważyć, że w drugiej połowie było wiele zmian personalnych w obu drużynach. Liverpool wpuścił na boisko m.in. Diogo Jotę i Jamesa Milnera, a Manchester United próbował ratować sytuację wprowadzając Sabitzera i McTomineya.

W końcowych minutach spotkania Salah otrzymał żółtą kartkę za zdjęcie koszulki po strzelonej bramce, a Martinez i McTominay dostali żółte kartki za podcięcia.

Mecz ten był prawdziwą rewelacją dla kibiców Liverpoolu, którzy z pewnością będą mieli powody do radości przez kolejne dni. Manchester United natomiast musi szybko otrząsnąć się po tej porażce.

Dodaj komentarz